100. Rocznica przyłączenia Górnego Śląska do Polski


zrozumieć sląsk
Przez kilkaset lat Śląsk był traktowany jako łup. Ziemia bez ludzi, bez podmiotowości, bez własnej historii i dokonań. Dumy z tego kim się jest i gdzie się żyje. Czy byli to Czesi czy Niemcy, zawsze było tak samo. Ludzie, którzy zamieszkiwali te ziemie mieli tylko pracować i cieszyć się, że mogą być częścią czyjegoś wielkiego planu rozwojowego. Dostarczycielami paliwa do jego realizacji. Mieli mieć cele i marzenia, ale nie swoje tylko cudze. To lekceważenie doprowadziło do trzech Powstań Śląskich. W ich wyniku Śląsk wrócił do Polski. Wrócił , bo sam chciał. Zawsze był liściem, który zachował w sobie pamięć drzewa, z którego pochodzi. Ślązacy wybrali polski romantyzm, zbrojnie dokonując modernizacji niemieckiego sloganu „ordnung muss sien”. Wypowiedzieli się przeciwko skostniałemu porządkowi, który z założenia odbierał im prawo do myślenia o jakimkolwiek wolnościowym pojmowaniu ich świata, Śląska. Wypowiedzieli posłuszeństwo germańskiej kulturze, dla której pokojowe współistnienie było obcym, wrogim pojęciem. Od tamtego czasu śląski porządek i odpowiedzialność mają w sobie polski, romantyczny, wolnościowy pierwiastek.
Śląsk wybrał odradzającą się Rzeczypospolitą
Właśnie teraz, dzisiaj, sto lat po tamtych wydarzeniach, na Polsce spoczywa olbrzymia odpowiedzialność. Jej częścią jest piękny wielobarwny liść, nie ciało obce, dziwne, niezrozumiałe, ale integralna część korony, pięknego, rozłożystego drzewa, jakim jest Polska. Śląsk zrozumiał i pokochał Polskę. Polska ze swoim jego zrozumieniem musi pójść o krok dalej.
Michał Fijałkowski - Gwizdała
